przychodzi taki dzień
on zawsze wraca
coś się zaczęło
i musi skończyć
zło jest wszędzie
można go nie dostrzegać
ale ono zawsze dopadnie
idę po ruchomych piaskach
czekając aż się zapadnę
nie chce się utopić
ale czasem nie widzę innej drogi
walę głową w mur
raz się przebije
raz głowę rozwalę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz