sobota, 7 września 2013

2012-03-29 godz 10:02

żadne z moich wcześniejszych doświadczeń
nie przygotowały mnie do dzisiejszej sytuacji
kontrola, kontrola, kontrola
nieustanne pilnowanie siebie
ponad 2 lata
taki czas powinien dawno wystarczyć
leki, leki leki
leki rano i wieczorem
stał punkty dnia
mimo upływu dnia zapominanie
gdzie nawyk?
po takim czasie powinien dawno być
bunt
wciąż od nowa i nowa
powraca i odchodzi
a przecież w tej same głowie
tkwi wiedza o chorobie
i świadomość konsekwencji
dwie sprzeczne siły
walczące o dominacje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz