sobota, 8 czerwca 2013

Nigdy nie myślałam że tak się stanie
że nadejdzie taki dzień
a przecież powinnam
przecież za każde szczęście
płaciłam wysoką cenę
zawsze wierzyłam w rodzinę
to z niej czerpałam siłę
lecz także, co dziwne
to w niej tkwiła ma słabość
ten dzień mnie rozwalił
ich postawa skrzywdziła
zraniła i obraziła
zabiła bliskość
podważyła prawdziwość wspomnień
zmieniła relacje, podważyła zaufanie
na czym dziś stoje?
nadal tego nie wiem
on, ona, oni,
jej postawa mnie nie dziwi
ale on sam?
co jest w tym prawdą
jakie uczucia
Boże najmilszy
Jakże chciałabym mu wierzyć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz