zgubiony i znaleziony
przypadek i nie przypadek
życie i śmierć
koleje losu złamane
serca sklejane
zgubionej duszy
nikt już nie raczy odszukać
byłam i nie byłam
żyła i nie żyła
pustka i pełnia
chaos
po dnie głowy się toczy
piątek, 28 listopada 2014
czwartek, 27 listopada 2014
Po raz pierwszy
bo życie gna do przodu
po raz ostatni
by na zawsze zapamiętać
a pomiędzy nimi jest przestrzeń
pełna przyciągających się i odpychających magnesów
zdałam
test
największy egzamin swojego życia
byłam przy nich w dniu ostatecznym
wciąż serce pamięta
gdy świat okrutny zapomni
jest wiele dróg
pełno rond, skrzyżowań i ślepych ulic
ty znałaś je wszystkie
musiałaś
bo młodo postanowiłaś odejść
do Pana
Z nieba ślesz nam Boże
ukojenie i swoją miłość
nadzieję
że tych których dziś żegnamy
kiedyś w lepszym życiu
na nowo poznamy
smutek i łzy
to już czas przeszły
uśmiech
na to za wcześnie
są wspomninia
tych co w sercu zostali
bo życie gna do przodu
po raz ostatni
by na zawsze zapamiętać
a pomiędzy nimi jest przestrzeń
pełna przyciągających się i odpychających magnesów
zdałam
test
największy egzamin swojego życia
byłam przy nich w dniu ostatecznym
wciąż serce pamięta
gdy świat okrutny zapomni
jest wiele dróg
pełno rond, skrzyżowań i ślepych ulic
ty znałaś je wszystkie
musiałaś
bo młodo postanowiłaś odejść
do Pana
Z nieba ślesz nam Boże
ukojenie i swoją miłość
nadzieję
że tych których dziś żegnamy
kiedyś w lepszym życiu
na nowo poznamy
smutek i łzy
to już czas przeszły
uśmiech
na to za wcześnie
są wspomninia
tych co w sercu zostali
poniedziałek, 3 listopada 2014
był człowiek
i nie ma człowieka
jednego dnia
plącze się wśród facebookowych znajomych
drugiego biega już z aniołami
a nam na ziemi
co zostaje
tylko płakać już
lamencić i zawodzić
pytając Boga
czemu?
śmierć twoja
przedwczesna
pozbawiła nas
twego uśmiechu
twoich słów
twojej dobroci i ciepła
nauczka na przyszłość
nie odkładaj na jutro
tego
co możesz dziś zrobić
i nie ma człowieka
jednego dnia
plącze się wśród facebookowych znajomych
drugiego biega już z aniołami
a nam na ziemi
co zostaje
tylko płakać już
lamencić i zawodzić
pytając Boga
czemu?
śmierć twoja
przedwczesna
pozbawiła nas
twego uśmiechu
twoich słów
twojej dobroci i ciepła
nauczka na przyszłość
nie odkładaj na jutro
tego
co możesz dziś zrobić
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)